wtorek, 28 października 2014

Rozdział 23

Wojtek/ ten sam czas
Wróciłem do stolika i spostrzegłem, iż nie było przy nim ani Tośki, ani tych dziewczyn. Zmartwiłem się i zacząłem szukać swojej ukochanej. Nagle spostrzegłem moje fanki. One tnie zobaczyły i podbiegły do mnie.
-Nie widziałyście może Tośki? - zapytałem
- No właśnie o tym chciałyśmy ci powiedzieć- zaczęła Ania
- Zobacz - powiedziała druga dziewczyna i pokazała mi zdjęcie Tosi całującej się w toalecie z jakimś gościem
- To niemożliwe - odpowiedziałem i pobiegłem do damskiej łazienki.Dziewczyny próbowały mnie zatrzymać a ja wiedziałem,  musi być coś nie tak, ponieważ ja wiem że brzydziła sie zdradą gdyż sama została kiedyś zdradzona. Zawsze mówiła że woli złą prawdę niż kłamstwo. I do tego nie zdradziłaby mnie z ledwo co napotkanym facetem. Kiedy wszedłem do toalety zobaczyłem, że się nie mylę. Facet ze zdjęcia próbował zgwałcić Tośkę a ona próbowała się bronić. Nic nie pomyślałem tylko rzuciłem się na gościa i oderwałem go od mojej dziewczyny. Zaczęliśmy się szarpać przyłożyłem mu i dobrze że Tosia mnie od niego odciągneła bo pewnie bym go zabił.
-Niech tym lepiej zajmie się policja - powiedziała
- Nic ci nie jest kochanie? - zapytałem
- Nie na szczęście pojawiłeś się w samą porę - powiedziała i przytuliła się do mnie a ja wtedy poczułem że nie potrafiłbym jej stracić. Później przyjechała policja i zabrała niedoszłego gwałciciela. Okazało sie że to Kasia i Ania powiedziały mu że Tosia jest po pigułce gwałtcze mu dopłaciłyza to aby odbył stosunek z moją dziewczyną. My pojechaliśmy do szpitala na obdukcję. Na szczeście nic poważnego nie stało sie mojej dziewczynie, gdyby było inaczej nie dałbym żyć tym dwom laskom. Na następny dzień wróciliśmy do Warszawy. Mogłoby wydawać sie że takie wydarzenie może nam zaszkodzić jednak ono jeszcze bardziej umocniło nasz związek.










Rozdział krótki ale chciałam coś dzisiaj wstawić. Nie wiem czy ktoś jeszcze czyta mojego bloga ale jeśli tak to mam nadzieję że podoba się wam to co dzisiaj napisałam :)